***
Alkohol sprawia, że co raz odważniej i pewniej czuję. Atmosfera w gabinecie się rozluźniła, a my dużo rozmawiamy i śmiejemy się. Tematy naszych rozmów są rożne. Firma, nauka, akcje, współpraca. Mężczyzna poruszył nawet temat o mojej rodzinie.Było naprawdę miło.
Już po chyba trzecim, lub czwartym kieliszku szef postanowił, że pokaże mój gabinet. To było bardzo miło z jego strony. W ogóle wydawał się taki spokojny, stonowany, aczkolwiek za razem wesoły.